Camping Marina Julia mieści się w północnych Włoszech. Jest to alternatywa dla kempingów chorwackiej Istrii - odległość z Polski bardzo podobna. Byliśmy tam dwa razy - dla mnie i Piotrka wystarczy, dla naszych dzieci - nigdy!!!😀
Za co polubiliśmy to miejsce?
➕ wielkość (jest to dość kameralny kemping, więc nie można się pogubić, a dzieciaki czują się pewnie i bezpiecznie, bo znają każdy zakątek)
➕ baseny (głęboki ze skocznią, olimpijski, brodzik, leniwa rzeka, zjeżdżalnia)
 |
Ostatni poziom skoczni dostępny wyłącznie za pozwoleniem |
 |
Coś dla najmłodszych |
 |
Leniwa rzeka |
 |
Basen olimpijski |
➕ dużo zieleni
➕ boiska do koszykówki i piłki nożnej (na którym Piotrek złamał rękę w nadgarstku!), minigolf, plac zabaw, siłownia
 |
Plac zabaw |
 |
Boisko piłkarskie |
 |
Minigolf |
 |
Plaża w Marinie Julii |
➕ komfortowe domki:
- mobilne, przy plaży (my mieliśmy 3-pokojowy z 2 łazienkami)
 |
Nowe i czyste domki to duży atut kempingu |
- murowane, starsze, ale odnowione, z nowym sprzętem, duże, wokół których jest dużo przestrzeni. Julek uwielbiał wieczorami palić szyszki w kominku😃
 |
Płonie ognisko... |
➕konkurencyjna cena.
Zawsze jednak musi być jakieś "ale"...
➖ brzydka plaża - brudny piasek lub kamienie, woda mętna➖ w bezpośrednim sąsiedztwie mało miejsc do zobaczenia (jeśli posiadasz samochód - w odległości kilkunastu kilometrów atrakcji jest dużo)
➖ słaby Internet i do tego dostępny tylko w częściach wspólnych.
👇Warto zobaczyć w okolicy👇
Wenecja - miasto na wodzie
Zamek w skale - Predjama
Polecam też👇
Podstawowe słownictwo w języku włoskim
Zamek w skale - Predjama
Polecam też👇
Podstawowe słownictwo w języku włoskim
A dla lubiących baseny👇
Komentarze
Prześlij komentarz