Czy Pragę można zobaczyć w jeden dzień? Nie! Nie! I jeszcze raz nie! Niestety, my nie mieliśmy do dyspozycji więcej czasu. Zatem nasze zwiedzanie to wyścig z tykającym zegarem oraz walka z upałem i zmęczeniem. Daliśmy radę! 💪
Zwiedzanie podzieliliśmy na dwie części. Najpierw podjechaliśmy samochodem na Hradczany, a po ich zwiedzeniu zaparkowaliśmy blisko Mostu Karola, by móc pochodzić po Starym Mieście i okolicy.
W bezpośrednim otoczeniu zamku znajduje się bazylika św. Jerzego oraz zdecydowanie bardziej rozpoznawalna katedra św. św. Wita, Wacława i Wojciecha. Katedra jest głównym kościołem Pragi. Była budowana przez 6 wieków. Wykonana jest w całości z kamienia. Myślę, że historyk sztuki mógłby nie ruszać się z tego miejsca przez wiele miesięcy i ani przez chwilę nie narzekałby na nudę! Jeśli chcesz ją obejrzeć w całości za darmo, wybierz się w niedzielę na mszę o godz. 10.00. Nabożeństwo na pewno jest niesamowite - podobno dźwięk organów i śpiew chóru jest powalający. Nabożeństwa odbywają się albo w j. czeskim albo po łacinie, w zależności od niedzieli. Gdy msza już się skończy, można obejść całą katedrę. W tym czasie (chyba aż do 12.00) nie mają do katedry wstępu turyści. A chyba nie muszę tłumaczyć, z czym się to wiąże - cisza, spokój...
HRADCZANY
Hradczany to nie byle co, tu od wieków chadzali (i mieszkali) królowie. Znajdujący się tutaj zamek pochodzi z IX w. Wstęp do kompleksu jest bezpłatny. Za darmo można zobaczyć wszystkie dziedzińce i ogrody, Belweder, wejść do przedsionka katedry św. Wita, a po godz. 18.00 zobaczyć Złotą Uliczkę! Wydaje się mało? Nic bardziej mylnego, na zwiedzanie należy zarezerwować ze 2-3 godziny!W bezpośrednim otoczeniu zamku znajduje się bazylika św. Jerzego oraz zdecydowanie bardziej rozpoznawalna katedra św. św. Wita, Wacława i Wojciecha. Katedra jest głównym kościołem Pragi. Była budowana przez 6 wieków. Wykonana jest w całości z kamienia. Myślę, że historyk sztuki mógłby nie ruszać się z tego miejsca przez wiele miesięcy i ani przez chwilę nie narzekałby na nudę! Jeśli chcesz ją obejrzeć w całości za darmo, wybierz się w niedzielę na mszę o godz. 10.00. Nabożeństwo na pewno jest niesamowite - podobno dźwięk organów i śpiew chóru jest powalający. Nabożeństwa odbywają się albo w j. czeskim albo po łacinie, w zależności od niedzieli. Gdy msza już się skończy, można obejść całą katedrę. W tym czasie (chyba aż do 12.00) nie mają do katedry wstępu turyści. A chyba nie muszę tłumaczyć, z czym się to wiąże - cisza, spokój...
Na zamku mieści się dzisiaj siedziba prezydenta, co godzinę odbywa się zmiana warty. To nie jest jedyne miejsce, w którym gwardziści ubrani w mundury trzymają wartę.
Skorzystaliśmy z chwili nieuwagi jednego z nich 😏👇
Skorzystaliśmy z chwili nieuwagi jednego z nich 😏👇
Nas Hradczany zmęczyły... Było upalnie, mnóstwo ludzi... Masakra.
Miejsce jednak jest przepiękne, niesamowite!!! Cieszę się, że wybraliśmy jego
zwiedzanie jako pierwsze, gdyż byłoby mi bardzo żal, gdyby dzieci nie
miały na niego już siły po zwiedzaniu starówki.
Kompleks zamkowy zajmuje naprawdę duży teren. Z dziedzińców jest świetny widok na Małą Stranę.
Widok z Hradczan na Małą Stranę |
Odpoczęliśmy za to w Ogrodach Wallensteina. Zaznaliśmy tu trochę chłodu i naładowaliśmy akumulatory na dalszą przygodę z Pragą.
Urzekła nas symetria, labirynty z zieleni i ten spooooookój, cisza, błogość... Dla Ady najciekawsze było spotkanie z pawiem oraz oglądanie rybek w stawie wokół fontanny Herkulesa. Paw był całkowicie oswojony, nie bał się i chętnie pozował do zdjęcia.
W ogrodach znajduje się pałac (największy w Pradze!), który dzisiaj jest siedzibą Senatu. Była to pierwsza monumentalna barokowa budowla świecka w stolicy Czech.
Drogi do pałacu strzegą posągi bogów |
Ozdobny sufit nad krużgankami pałacu |
Co ciekawe, aby ten kompleks mógł powstać, zburzono 26 domów, 2 cegielnie, bramę miejską oraz zlikwidowano 6 ogrodów. Szok! No ale Albrecht von Wallenstein (wódz i polityk z czasów wojny trzydziestoletniej) mógł sobie na to pozwolić! Dowodem jego zamożności (i próżności, nie oszukujmy się) było to, że w jego stajni znajdowały się marmurowe żłoby, a każdy koń miał swój portret, wiszący u wejścia do jego boksu...
Pałac jest otwarty dla zwiedzających (wejście bezpłatne!) w soboty i w niedziele od kwietnia do listopada, a od listopada do marca tylko w pierwszy weekend każdego miesiąca. Ogrody zaś otwarte są codziennie od kwietnia do października. Trzeba tylko pamiętać, że w kwietniu, maju i październiku zamykane są o 18.00. Od czerwca do września można tam odpoczywać do godziny 19.00.
Ogrody zostały zaprojektowane w stylu wczesnobarokowym. Główna aleja prowadzi do najważniejszych miejsc. Do takich na pewno należy okazała fontanna z brązu. Za nią znajduje się aleja rzeźb, które przedstawiają postaci z mitologii greckiej.
Po wyjściu z Ogrodów warto pospacerować po dzielnicy, czyli Małej Stranie. Pełno tu parków, ogrodów i klimatycznych uliczek. Jest to dzielnica położona na przeciwległym brzegu w stosunku do Starego Miasta. Łączy się z nim mostami, w tym tym najsłynniejszym - Mostem Karola. Jest to zdecydowanie jedno z najbardziej romantycznych miejsc w Pradze💓 Myślę, że cudnie by było być tam wieczorem...
STARE MIASTO I MOST KAROLA
Jadąc z Hradczan w okolice Mostu Karola, mija się "tańczący dom"... Kontrowersyjna atrakcja...
"Tańczący dom" w Pradze |
Most Karola
Wizytówka Pragi. Rzeczywiście robi wrażenie. Warto pospacerować bulwarami Wełtawy i obejrzeć go z każdej perspektywy. Niech cię nie zaskoczą naganiacze, namawiają na rejs łódką.
Przypominają weneckich gondolierów (ale są bardziej upierdliwi!). Nie
skorzystaliśmy z ich usług. Szkoda nam było czasu i pieniędzy na rejs
Wełtawą.
W okolicy jest sporo ławek (choć wiele z nich zajętych przez bezdomnych!), kawiarni na barkach. Poza tym ludzie piknikują na rozległym trawniku. Z czego i my skorzystaliśmy 😏
Zaparkowaliśmy w okolicy mostu i od niego rozpoczęliśmy zwiedzanie tej strony Pragi.
Most Karola w Pradze |
Most Karola i łódki, którymi można popływać po Wełtawie |
Most przeznaczony jest dla pieszych. Siedzący wzdłuż niego artyści malują obrazy i je sprzedają. Oczywiście poza prawdziwą sztuką są kramiki z pamiątkami prosto z Chin. Panuje tu gwar o każdej porze. Mimo tego klimat bardzo mi się podobał.
Most ma prawie 516 m długości (przeszliśmy go 4 razy 😁) i ok. 9,5 m szerokości. Wsparty jest na 15 filarach. Jest to najstarszy zachowany most kamienny świata o takiej rozpiętości
przęseł! Początkowo nazywano go Kamiennym lub Praskim Mostem. Do 1741 r. był
jedynym mostem w Pradze. Kiedyś kursował po nim tramwaj konny, w latach 1905–1908 tramwaj elektryczny, a do 1965 można było przemierzyć go samochodem.
Budowę mostu rozpoczęto w 1357 r. za panowania cesarza Karola IV - stąd jego nazwa. Co ciekawe, żeby wzmocnić konstrukcję, użyto do zaprawy białka jajek. Już sobie wyobrażam deficyt jaj w pobliskich wioskach 😏😜
Na szczególną uwagę zasługują zabytkowe bramy po obu stronach mostu oraz posągi świętych na samym moście.
Posągi na Moście Karola. I Julek :) |
Brama na Moście Karola |
Za powyższą bramą jest już Mała Strana. Zagłębiliśmy się w nią właśnie od tej strony, po przejściu Mostu Karola.
Rynek Staromiejski
Jest to zdecydowanie najbardziej reprezentacyjny plac Pragi. Gwar jest tutaj nieustający.Trudno było nam się skupić na XIV-wiecznym Ratuszu (na którym akurat i tak najsłynniejszy praski zegar był zakryty - remont 😒), ponieważ Julek z Adą co chwilę ciągnęli nas do innych atrakcji. A to spacerująca pluszowa panda, a to koncert, a to węże boa, a to coś innego w tym klimacie 😉 No cóż, są rzeczy ciekawe i ciekawsze 😜
Julek przeżył tutaj przygodę życia:
Julek na Rynku Staromiejskim w Pradze |
A wyglądało to tak👇Dla nas mega!
Rynek
otoczony jest przez kilkusetletnie kamienice - barokowe i
średniowieczne. Co ciekawe, Praga jest bogata w zabytki, ponieważ tylko
nieliczne zostały zniszczone w czasie wojny. Zabytkowe centrum tego
miasta od 1992 roku wpisane jest na listę światowego dziedzictwa
UNESCO.
Zdaję sobie sprawę, że nasze zwiedzanie było bardzo pobieżne, ale przysięgam - i tak zmęczyliśmy się bardzo! Czuję ogromny niedosyt. Nie zdążyłam poczuć klimatu tego miasta. Byliśmy tylko w kilku miejscach. Do tego wszędzie na szybko i przy ogólnym marudzeniu Ady i Julka, że są zmęczeni i nie chce im się chodzić. Wrrr...
Jeśli będzie nam dane być tam powtórnie, zdecydowanie skorzystamy z usług przewodnika, ponieważ zabytki i historia Pragi są tego warte! Na pewno chcę jeszcze zobaczyć pomnik Franza Kafki, cmentarz żydowski i inne miejsca związane z Żydami, Bramę Prochową i więcej pochodzić po Małej Stranie.
👇Jeśli interesuje cię zwiedzanie stolic w jeden dzień,
kliknij tutaj👇
Komentarze
Prześlij komentarz